Wielu klientów, którzy budują zadaszenie tarasu pyta nas czy poliwęglan się nagrzewa. Odpowiedź brzmi: znacznie mniej niż szkło czy blacha. Ogólnie poliwęglan nagrzewa się powierzchniowo i oddaje ciepło nie kumulując go. Zatem teoria, że poliwęglan się nagrzewa jest mitem i nie ma nic wspólnego z nowoczesnymi systemami tarasowymi. Przepuszczalność ciepła oczywiście zależy też od grubości poliwęglanu oraz koloru (przezroczysty, dymiony, mleczny).
Jak to działa?
Poliwęglan bezbarwny/transparentny daje najwięcej światła co wpływa na komfort użytkowników, ale szybciej nagrzewa przestrzeń tarasową.
Poliwęglan dymiony/brązowy/mleczny zmniejszają ilość światła i ciepła, pod tarasem jest chłodniej, ale nadal jasno.
Poliwęglan z filtrem UV i powłokami odbijającymi światło to największa ochrona przed słońcem, jednak w naszej strefie klimatycznej rzadko spotykana. Standardowe rodzaje poliwęglanu w zupełności wystarczą do zachowania komfortu.
Czy pod poliwęglanem jest gorąco?
Nie, poliwęglan nie kumuluje tak mocno temperatury jak szkło czy blacha. Jak każdy materiał, w upalne dni słońce nagrzeje jego powierzchnię, co nie oznacza, że pod zadaszeniem będzie duszno jak w szklarni. Poliwęglan, który stosujemy w TOP TIMBER od lat zapewnia komfortowe warunki odpoczynku nawet w ciepłe dni.

Poliwęglan to dobry wybór na zadaszenie tarasu ze względu na:
Lekkość konstrukcji i jej wytrzymałość – jest nawet kilkanaście razy lżejszy od szkła, a przy tym bardziej odporny na uderzenia, grad czy wiatr
Bezpieczeństwo – poliwęglan nie stłucze się na ostre kawałki. Mając dzieci warto to docenić
Różnorodność kolorów i grubości – w zależności od usytuowania tarasu względem stron świata, może dobrać poliwęglan według potrzeb
Łatwy montaż – zadaszenie tarasu z drewna BSH i poliwęglanu zamontujesz w 1 weekend, a jeśli nie masz zdolności majsterkowicza i tak poradzisz sobie z tym zadaniem samodzielnie przy wsparciu pomocnika.